Kiedy umarł, mieszkałam w Czechosłowacji i pamiętam, że ludzie płakali po knajpach i ulicach, choć nie było zarządzonej jak często w PL żadnej żałoby narodowej, smutek był niewątpliwy i naturalny.
Jeden z najwybitniejszych czechosłowackich aktorów,nie sposób wymienić jego wszystkich ról.Mnie kojarzy się on z dzieciństwem(tak trochę to podpada pod czeskiego murzyna,ha,ha!)
Za malolata ogladalem pewien film - chyba serial z tym aktorem - jedyne co pamietam to ze glowny bohater posiadal jakis magiczny kamien, ktory sie powiekszal i do ktorego on mogl wejsc - czy ktos pamieta co to bylo???